Podczas 37 Międzynarodowego Kongresu i Targów Kosmetycznych LNE w Krakowie, w których uczestniczyłam, miała miejsce premiera projektu GENO dr Wilsz. Pierwszego polskiego programu, który pozwala na opracowanie spersonalizowanej pielęgnacji skóry opartej na analizie materiału genetycznego. Z ogromnym zainteresowaniem wysłuchałam wystąpień autorów koncepcji, stworzonej przez Laboratorium Kosmetyczne Norel oraz Laboratorium Genetyczne Vitagenum. Zrozumiałam, że nadchodzi przełom – nowa era w kosmetologii. Dlatego szybko przystąpiłam do procesu certyfikacji, a Instytut Babiana jako pierwszy w województwie pomorskim został genogabinetem.

„Genetyka okazała się niezwykle pomocna w wielu dziedzinach życia, jak profilaktyka zdrowotna, czy odżywianie. Teraz nadeszła pora na zastosowanie genetyki w kosmetologii. Człowiek posiada 100 mld komórek skóry, a w każdej z nich jest mała kapsułka – nazywana jądrem komórkowym – zawierająca DNA. To DNA steruje każdą z tych komórek.”

– dr inż. Adam Kuzdraliński

„Naukowcy w Laboratorium Vitagenum wyselekcjonowali markery genetyczne odpowiadające za określone problemy skóry, my pod konkretne markery stworzyliśmy receptury kosmetyków – w zależności od pojawiających się deficytów i potrzeb.”

– dr Krystyna Wilsz

I tak, poszukując recepty na efektywną (skuteczną) pielęgnację, dostosowaną do potrzeb skóry (a nie tylko do rodzaju cery i wieku), dopasowaną na podstawie obiektywnych wyników (badania DNA), kosmetyka i biotechnologia połączyły swoje siły. Taką synergię dziedzin od lat sama wykorzystuję, z tego właśnie powodu idea zwróciła moją uwagę.

Najważniejszym aspektem koncepcji GENOpielęgnacji jest profilaktyka starzenia się skóry. Dzięki testom genetycznym jest to możliwe, bo opieka anti-age staje się nie tylko naprawcza, ale przede wszystkim prewencyjna. Za wygląd naszej skóry w ponad 50% odpowiedzialna jest bowiem genetyka. Geny kodyfikują biologiczny wiek skóry, decydując czy jej regeneracja jest bardziej lub mniej wydajna. Jedynie na podstawie analizy naszego DNA możemy zidentyfikować genetyczne predyspozycje skóry do starzenia, powstawania zmarszczek, przyswajania witamin, a nawet skłonności do stanów zapalnych czy przebarwień. Wprawdzie uwarunkowania genetyczne są niezmienne przez całe życie, to znając ich słabe i mocne strony, mamy możliwość tak zaplanować procedury estetyczne, by skóra pozostała jak najdłużej zdrowa, a co za tym idzie atrakcyjna.

Genetyczna diagnoza skóry bezbłędnie wskazuje, w jakich obszarach funkcjonowania nasza cera potrzebuje wsparcia i jaka pielęgnacja zapewni jej maksymalne korzyści.

Pobranie materiału genetycznego do badania jest proste i bezbolesne. Polega na pobraniu wymazu z wewnętrznej strony policzka. Po około trzech tygodniach otrzymujemy wynik, na podstawie którego opracowywany jest beauty plan i dobierane są GENOkosmetyki – zaawansowane technologicznie preparaty w formie serum dostosowane do potrzeb danej skóry.

Ja już poznałam tajemnicę swojej skóry i Wam również polecam. Kosmetologia genetyczna pozwala przejąć kontrolę nad procesem starzenia.