Czy kobiety powinny kierować się innymi zasadami finansowymi niż mężczyźni? Jak zmotywować się do oszczędzania? Jak dobrze inwestować? Na te i inne pytania dotyczące finansów odpowiada ambasadorka Babiany Kosmetologia Genokosmetyka – Ewa Sienkiewicz, CEO MH Group SA.

Jak sądzisz – jakimi zasadami powinny kierować się kobiety, które zaczynają „pracę” nad swoimi finansami?

Uważam, że kobiety nie potrzebują rad i inspiracji finansowych, które diametralnie różnią się od „tradycyjnych rad biznesowych i finansowych”. Na ten temat wiele już zostało powiedziane, ale spróbuję to podsumować bazując na swojej wiedzy i doświadczeniu. Podzielę się moimi wskazówkami finansowymi, którymi kierowałam się zarządzając aktywami swoimi i klientów.

Jaka więc jest najważniejsza zasada?

Jest ona bardzo prosta: nie jesteś w stanie przewidzieć każdej sytuacji, ale na każdą musisz być przygotowana. Należy pamiętać, że finansami rządzi cykl koniunkturalny. Odnosi się to też do naszego życia zawodowego i prywatnego. Są czasy prosperity, kiedy każda inwestycja przynosi oczekiwany bądź nawet wyższy zysk – hossa. Wszystko wtedy mieni się w kolorowych barwach. Możemy wygrzewać się w słońcu i cieszyć się dobrymi czasami. Jednak zawsze po tym dobrym okresie przychodzi załamanie, spadki, czyli tak zwane spowolnienie i bessa. Musimy działać w taki sposób, żeby zabezpieczyć się na gorszy moment i jednocześnie realizować swoje cele. Pamiętać należy również o tym, że na spadkach można zarobić. Ale tu wymagana jest wiedza bądź wsparcie specjalisty w tej dziedzinie. Warren Buffet głośno mówi o tym, żeby kupować kiedy inni sprzedają, sprzedawać kiedy inni kupują. Doświadczenie pozwala znawcom rynku wykorzystywać każdą okazję ekonomiczną, dlatego zachęcam do skorzystania z wiedzy ekspertów zanim wgłębimy się w samodzielne inwestowanie.

Od czego zacząć?

Jednym z działań, które każdy z nas może zrobić samodzielnie to nauka oszczędzania. Dzięki temu zabezpieczymy się przed niepewnym okresem, ale także możemy zrealizować swoje marzenia i cele. Przy oszczędzaniu polecam wszelkie aplikacje dostępne w bankowości elektronicznej, które stałymi zleceniami przeleją wcześniej ustalone kwoty na wskazane subkonto. Lepiej niech pieniądze znikną z głównego konta zanim je na nim zobaczysz, a sama przekonasz się, że oszczędzanie jest znacznie prostsze, niż mogło się wydawać.

Każdy z nas powinien ustalić jaką cześć kwoty powinien odłożyć na przyszłość/gorsze czasy, a jaką jest w stanie, żeby zapewnić sobie odpowiedni byt. Statystyki podają, że powinniśmy na taki cel przeznaczać około 10% naszych dochodów. Te środki powinny pracować na siebie na bezpiecznych strategiach inwestycyjnych – tzw. „pieniądze do ziemi”. To jest oszczędzanie długoterminowe, zabezpieczające naszą przyszłość, emeryturę, trudniejsze chwile.

Dla wielu z nas może to jednak oznaczać rezygnację z różnych przyjemności.

Niekoniecznie! Oszczędzanie też może być przyjemne – rozpieśćmy się. Pomyśl o wymarzonych wakacjach, może jachcie, a nawet i wyspie… Zastanów się ile na to potrzebujesz czasu i miesięcznie odkładaj pewną kwotę. To od nas zależy kiedy ten cel osiągniemy. Bardzo polecam wszystkim celowe konta oszczędnościowe, wszelkie systemy zachowujące resztę z wydatków. Ja stosuję aplikację w Bankowości Mobilnej, która zaokrągla moje płatności kartą do podanej przeze mnie kwoty i przeksięgowuje ją na konto oszczędnościowe. Uwierzcie mi, ze odłożona w ten sposób kwota może Was bardzo mile zaskoczyć. I to niezauważalnie.

Jaki jest następny krok?

Jak już oszczędzamy, to czas pomyśleć o pomnażaniu swojego kapitału. Pamiętaj jednak o dywersyfikacji swoich środków przeznaczonych na inwestycje. Nie lokuj wszystkiego w jedno rozwiązanie, dziel na różne strategie, produkty i rozliczaj zyski z całego portfela inwestycyjnego. Nie każda inwestycja zakończy się powodzeniem. Ale nie bój się zaryzykować. Jak to mówią: „kto nie ryzykuje, nie pije szampana”.

Co wtedy? Jak poradzić sobie z porażką?

Pamiętaj o tym, że to Ty decydujesz w co zostaną zainwestowane Twoje środki i musisz wziąć za to odpowiedzialność. Za wszystko. Za swoje dobre i nietrafne decyzje. Za swoje sukcesy i porażki. Nie ma innej drogi. Kiedy zaakceptujesz, że wszystko w Twoim życiu to konsekwencja Twoich działań i decyzji – zmienisz świat wokół Ciebie. Mamy wielu doradców finansowych z ogromną wiedzą oraz paletą możliwości zainwestowania. Ich zadaniem jest przedstawić swoim klientom, partnerom biznesowym dostępne rozwiązania, a Twoim zadaniem jest podjęcie decyzji.

Na czyją pomoc postawić?

Przede wszystkim otaczaj się dobrymi specjalistami. Dotyczy to zarówno wspomnianych aspektów związanych z oszczędzaniem i inwestowaniem, ale także z doborem odpowiedniej kadry i partnerów. Dobry księgowy, prawnik, konsultant, pracownik, doradca finansowy – sami nie jesteśmy w stanie wiedzieć i zrobić wszystkiego. Pozwólmy innym się wykazać w swoim obszarze. Niemniej jednak… kontrola podstawą zaufania.

Dobry specjalista (np. prawnik, księgowy, doradca) pomoże nam również zabezpieczyć najbliższych i nas na wypadek tragedii życiowej. Warto powierzyć wszystkie informacje o naszym majątku, sytuacji finansowej, posiadanych aktywach, jak również zobowiązaniach pełnomocnikowi i powiadomić rodzinę kto taką wiedzę posiada.

Dlaczego jest to tak ważne?

Ponieważ żadna instytucja finansowa nie jest zobowiązana do przekazywania informacji o majątku zmarłego zgromadzonym na jej rachunkach z urzędu. Dodatkowo taki majątek po 10 latach przechodzi na własność Skarbu Państwa. Pod uwagę należy brać również fakt, że zgłaszając śmierć właściciela rachunku do Banku (pod warunkiem, że posiadamy wiedzę gdzie zmarły miał rachunek osobisty), powodujemy automatyczne zamrożenie środków. Rodzina będzie miała do nich dostęp dopiero po zakończeniu postępowania spadkowego. Pracując w instytucji finansowej niejednokrotnie byłam świadkiem sytuacji, gdy po śmierci osoby najbliższej wszystkie dotychczasowe pełnomocnictwa wygasały w momencie zgłoszenia zdarzenia (co jest zgodne z prawem) i tym samym rodzina pozostawała bez środków do życia. Dlatego warto o tym pomyśleć zawczasu ustanawiając np. testament.

Twoja ostatnia rada to…?

Inwestuj w siebie i w swój rozwój. Inwestowanie w siebie to najlepsza możliwa forma inwestycji. Przez inwestycje w siebie rozumiemy czytanie, studia podyplomowe, kursy online i wiele innych form rozwoju przynoszących korzyści dla Ciebie i Twojej wiedzy. Im więcej w siebie zainwestujesz, tym cenniejsza się stajesz, tym bardziej rozważne i przemyślane decyzje podejmujesz, również w kontekście swoich finansów.

Ewa Sienkiewicz to specjalistka, trenerka i doradca z kilkunastoletnim doświadczeniem w sektorze finansów. Rynek inwestycyjny oraz zdobywanie funduszy na nowe projekty nie mają przed nią tajemnic. Przez wiele lat budowała i zarządzała zespołami sprzedażowymi. Obecnie spełnia się na stanowisku Prezesa Zarządu MH Group SA. Jako ambasadorka Babiany Kosmetologia Genokosmetyka, którą niedawno została chce zachęcać inne kobiety do dbania o siebie z głową, pod okiem specjalisty, który dopasuje pielęgnację adekwatną do ich wieku oraz indywidualnych potrzeb skóry.